Temat: Bóg jest, czy go nie ma? Odwieczny dylemat. Krytyczna, rozwijająca dyskusja.
...wg niego kwestii. Marzy mi sie, aby chrzescijanizm zawsze traktowal "nawracanie" w sposob drugorzedny, tak jak Dalajlama: http://www.dalailama.com/page.2.htm Xanth> Soul jak tak dalej pojdzie to lwy będą tylko w klatkach niestety. Najgorszym zagrożeniem człowieka jest moim zdaniem 2 człowiek. Przykro mi sie robi na sama mysl, ze mialbym nigdy wiecej nie zobaczyc np slonia :( Jednak zycie podlega prawom ewolucji. Mamuty wyginely. Tygrsy szablozebne tez. Podobnie jak dizozaury. I nie jest mi przykro z powodu dinozaurow. Mysle ze wszedzie ewolucja dazy to stworzenia takiej istoty jak czlowiek. Tylko my mamy szanse przetrwac w kosmosie. Wczesniej czy pozniej w Ziemie uderzy kolejna asteroida. Moze sie tez zdarzyc, ze jeden gatunek doprowadzi do zaglady inne. Moze byc wojna atomowa. Ale czy myslisz ze Ziemie i Zycie to naprawde obchodzi? Ja mysle, ze nie. Prawdopodobnie dopiero wypalenie...
Źródło: forum.idg.pl/index.php?showtopic=41807