Temat: Rozmowy o prasie: brukowce, a prasa ambitna
Pracowałam w DZ podczas studiów i trochę po nich. Wiem, jak traktuje się tam wszystkie te dodatki lokalne i tygodniki powiatowe. Chodzi tylko i wyłącznie o wyciągnięcie pieniędzy z kieszeni lokalnych reklamodawców. Bo to ładnie wygląda: "Proszę, my tak zajmujemy się waszym miastem, piszemy o nim, wspieramy a pan żałuje paru złotych na reklamę." Gorzej jest z częścią merytoryczną. Gdy przychodzi czas oddania gazety wysyła się dziennikarkę i fotografa np. do szpitala położniczego, zrobić zdjęcia noworodkom albo na...
Źródło: forum.chorzow.slask.pl/viewtopic.php?t=763